Choroby od klimatyzacji

5/5 — (2 votes) 

Choroby od klimatyzacji

Choroby, które nam zagrażają w wyniku brudnych filtrów i parownika klimatyzacji

Ponad 40 proc. zanie­czysz­czeń w pomiesz­cze­niach pocho­dzi z powie­trza dostar­cza­ne­go przez brud­ne sys­te­my kli­ma­ty­za­cyj­ne. Więk­szość zanie­czysz­czeń mikro­bio­lo­gicz­nych nie jest groź­na dla osób zdro­wych. Wystar­czy jed­nak spa­dek odpor­no­ści, by mikro­or­ga­ni­zmy zaata­ko­wa­ły osła­bio­ny orga­nizm. A w sys­te­mach kli­ma­ty­za­cyj­nych mogą cza­ić się ska­że­nia mikro­bio­lo­gicz­ne mogą­ce wywo­łać groź­ne dla zdro­wia, a nawet życia cho­ro­by. Choć nie wszyst­kie cho­ro­by są poten­cjal­nie nie­bez­piecz­ne, jed­nak mają real­ny wpływ na jakość życia osób, któ­re się z nimi zetkną. Wie­le obja­wów cho­ro­bo­wych jest lek­ce­wa­żo­nych, nie łączy się ich z prze­by­wa­niem w kli­ma­ty­zo­wa­nych pomiesz­cze­niach. Część cho­rób mija rów­nie szyb­ko jak się poja­wi­ło i naj­czę­ściej zrzu­ca się obja­wy na gry­pę lub zwy­kłe prze­zię­bie­nie. Pań­stwo­wy Zakład Higie­ny od lat alar­mu­je, że źle utrzy­ma­na kli­ma­ty­za­cja sprzy­ja roz­wo­jo­wi róż­nych cho­rób. Nie­ste­ty w Pol­sce wciąż nie ma prze­pi­sów praw­nych, któ­re by regu­lo­wa­ły prze­glą­dy insta­la­cji kli­ma­ty­za­cyj­nych i wen­ty­la­cyj­nych. Prze­pi­sa­mi obję­to jedy­nie pla­ców­ki ochro­ny zdro­wia, wyzna­cza­jąc im obo­wią­zek czysz­cze­nia kli­ma­ty­za­cji co 24 mie­sią­ce! Nie­ste­ty, dowo­dzi to jedy­nie jak mała jest świa­do­mość zagro­żeń pły­ną­cych z brud­nych urzą­dzeń klimatyzacyjnych.

Syn­drom Cho­re­go Budynku

Syn­drom cho­rych budyn­ków SBS to jed­nost­ka cho­ro­bo­wa wpi­sa­na na listę cho­rób przez Świa­to­wą Orga­ni­za­cję Zdro­wia pod koniec lat 80-tych ubie­głe­go wie­ku. Pro­blem dostrze­żo­no jed­nak nie­mal dwie deka­dy wcze­śniej – zaob­ser­wo­wa­no wów­czas, że oso­by pra­cu­ją­ce lub miesz­ka­ją­ce w nowo­cze­snych i kli­ma­ty­zo­wa­nych budyn­kach skar­żą się na róż­ne dole­gli­wo­ści, któ­rych przy­czyn nie potra­fio­no począt­ko­wo zdia­gno­zo­wać – był tyl­ko jeden punkt wspól­ny dla wszyst­kich cho­rych – pra­ca lub miesz­ka­nie w podob­nych warunkach.

SBB to wła­ści­wie sze­reg róż­nych dole­gli­wo­ści, któ­re mają wspól­ną przy­czy­nę – prze­by­wa­nie w okre­ślo­nym budyn­ku i korzy­sta­nie z kli­ma­ty­za­cji. Scho­rze­nia te okre­ślo­no jako BRI „zespół cho­rób zwią­za­nych z budyn­kiem” (Buil­ding Rela­ted Ill­ness). Roz­róż­nia się dwa rodza­je BRI – wie­lo­czyn­no­ścio­wą nad­wraż­li­wość che­micz­ną, któ­ra jest naj­czę­ściej spo­wo­do­wa­na mate­ria­ła­mi uży­ty­mi do budo­wy lub wykoń­cze­nia budyn­ku i neu­ro­tok­sycz­ne naj­czę­ściej spo­wo­do­wa­ne źle dzia­ła­ją­cą wen­ty­la­cją i kli­ma­ty­za­cją. Obja­wy to przede wszyst­kim: nud­no­ści, zawro­ty i bóle gło­wy, draż­li­wość, depre­sje, zabu­rze­nia pamię­ci i kon­cen­tra­cji, bóle mię­śnio­we, zmniej­szo­na wydol­ność wysił­ko­wa (nawet do 50 proc.!), osła­bie­nie, pod­wyż­szo­na tem­pe­ra­tu­ra, podraż­nie­nie, a tak­że wysy­cha­nie błon ślu­zo­wych (nawet w przy­pad­ku opty­mal­nej wil­got­no­ści powie­trza), napa­do­we dusz­no­ści, napa­dy kasz­lu, ast­ma, nie­ży­ty gór­nych i dol­nych dróg odde­cho­wych, bez­sen­ność, wysyp­ki i pokrzywki.

Wszyst­kie obja­wy i cho­ro­by mogą mieć postać nagłą lub przewlekłą.

Naj­czę­ściej wystę­pu­ją­ce BRI – zespo­ły cho­rób zwią­za­ne z budyn­kiem spo­wo­do­wa­ne brud­ny­mi sys­te­ma­mi klimatyzacyjnymi:

Choroby od klimatyzacji alergiaAler­gie

Od lat aler­go­lo­dzy notu­ją coraz wię­cej zacho­ro­wań na aler­gie, któ­re doty­ka­ją już bli­sko 30 proc. popu­la­cji, a licz­ba cho­rych podwa­ja się co 10 lat. Aler­gie mogą poja­wiać się na róż­nym tle, wystar­czy jed­nak mini­mal­ny kon­takt z aler­ge­nem, by poja­wi­ła się reak­cja orga­ni­zmu. Typo­we aler­ge­ny to pył­ki roślin, roz­to­cza, kurz, grzy­by i ple­śnie, sierść zwie­rząt, łupież – to wszyst­ko może się znaj­do­wać w zanie­czysz­czo­nej kli­ma­ty­za­cji i wraz z tło­czo­nym powie­trzem z łatwo­ścią docie­ra do orga­ni­zmu. Aler­giom sprzy­ja tak­że zbyt mała wil­got­ność powie­trza. Przy oka­zji ser­wi­so­wa­nia war­to więc zle­cić jej pomia­ry i usta­wie­nie opty­mal­nych war­to­ści. Aler­go­lo­dzy zale­ca­ją tak­że wymia­nę fil­trów przed sezo­nem pyle­nia roślin.

Chro­nicz­ne zapa­le­nia gór­nych i dol­nych dróg odde­cho­wych – mogą wyni­kać zarów­no ze złych usta­wień kli­ma­ty­za­cji w budyn­ku – zbyt niska tem­pe­ra­tu­ra, zła wil­got­ność powie­trza, jak i spo­wo­do­wa­ne mogą być mikro­or­ga­ni­zma­mi bytu­ją­cy­mi w brud­nym sys­te­mie kli­ma­ty­za­cji zwłasz­cza grzy­ba­mi i ple­śnią. Jed­ną z naj­bar­dziej nie­bez­piecz­nych cho­rób jest grzy­bi­cze zapa­le­nie płuc.

Zaka­że­nia grzy­ba­mi i ple­śnią – pro­duk­ty prze­mia­ny grzy­bów i ple­śni czy­li myko­tok­sy­ny zali­cza się do jed­nych z naj­sil­niej­szych natu­ral­nych tru­cizn. Zaka­że­nia róż­ny­mi rodza­ja­mi grzy­bów mogą powo­do­wać bar­dzo wie­le cho­rób i reak­cji aler­gicz­nych. Sza­cu­je się, że grzy­by i ple­śnie odpo­wia­da­ją za ponad 30 proc. cho­rób zwią­za­nych z BRI. Naj­czę­ściej poja­wia­ją się reak­cje aler­gicz­ne, powierzch­nio­we zaka­że­nia skó­ry (róż­ne­go rodza­ju grzy­bi­ce tak­że narzą­do­we) i myko­tok­sy­ko­zy, czy­li zatru­cia pro­duk­ta­mi ich przemiany.

Grzy­by mogą ocze­ki­wać na naj­bar­dziej sprzy­ja­ją­ce warun­ki do roz­wo­ju nawet 12 lat!

Wiru­sy — Gron­ko­wiec zło­ci­sty wywo­ła­ny przez bak­te­rie Sta­phy­lo­coc­cus Aureus –. Nosi­cie­la­mi tego wiru­sa jest od 10 do 50 proc. popu­la­cji. Gron­ko­wiec przez lata może nie dawać żad­nych obja­wów. Naj­czę­ściej bak­te­rie gron­kow­ca zło­ci­ste­go powo­du­ją róż­ne­go rodza­ju zaka­że­nia skó­ry (rop­nie, czy­ra­ki, liszaj­ce), zapa­le­nie płuc, zapa­le­nie opon mózgo­wo-rdze­nio­wych, zapa­le­nie wsier­dzia, cho­ro­bę Rit­t­ne­ra. Zaka­że­nie czę­sto nastę­pu­je dro­gą kro­pel­ko­wą i może być roz­prze­strze­nia­ne przez sys­te­my klimatyzacyjne.

Her­pe­swi­ru­sy – wiru­sy wywo­łu­ją­ce głów­nie opryszcz­kę, zapa­le­nie spo­jó­wek, pół­pa­siec, ospa wietrz­na. Wiru­sy te czę­sto prze­ni­ka­ją do ludz­kie­go orga­ni­zmu przy­cze­pio­ne do dro­bi­nek kurzu.

Ast­ma oskrze­lo­wa – czę­sto ma przy­czy­nę aler­gicz­ną. Cho­ro­ba poja­wia się lub nasi­la po kon­tak­cie z aler­ge­na­mi. Naj­częst­szy­mi aler­ge­na­mi są roz­to­cza, sierść i naskó­rek zwie­rząt, zarod­ni­ki grzy­bów, pył­ki roślin. Obja­wy to przede wszyst­kim kaszel, świsz­czą­cy oddech, napa­dy dusz­no­ści. Może się poja­wić w róż­nym cza­sie po eks­po­zy­cje na aler­ge­ny. Cza­sem nawet po latach.

Tula­re­mia – ostra bak­te­ryj­na cho­ro­ba zakaź­na. Obja­wy poja­wia­ją się nagle oko­ło 3–5 dni po zaka­że­niu, choć cho­ro­ba może się ujaw­nić nawet po 2–3 tygo­dniach. Naj­czę­ściej wystę­pu­ją: wyso­ka gorącz­ka, wyczer­pa­nie, wymio­ty, wysyp­ka (nie zawsze występuje)zapalenie spojówek.

Bak­te­rie mogą wnik­nąć do orga­ni­zmu wraz z dro­bin­ka­mi kurzu do któ­rych się podczepiają.

Gorącz­ka nawil­ża­czo­wa – wystę­pu­je głów­nie na tle aler­gicz­nym. Poja­wia się nie­mal natych­miast po eks­po­zy­cji na aler­gen i utrzy­mu­je się 4–12 godzin. Głów­ne obja­wy – nagły wzrost tem­pe­ra­tu­ry, kaszel, dresz­cze, bóle mię­śnio­we. Wywo­łu­ją je głów­nie bak­te­rie i pleśnie.

Legio­nel­lo­za – cho­ro­ba wywo­ła­na bak­te­ria­mi Legio­nel­la Pneu­mo­phil­la. Bak­te­ria ta dosko­na­le roz­wi­ja się w śro­do­wi­sku wod­nym, czę­sto zagnież­dża się w źle oczysz­czo­nej kli­ma­ty­za­cji. Roz­róż­nia się trzy posta­ci tej cho­ro­by – płuc­ną zwa­ną cho­ro­bą legio­ni­stów i dwie pozapłucne.

Cho­ro­ba legio­ni­stów jest naj­bar­dziej nie­bez­piecz­ną odmia­ną zaka­że­nia bak­te­rią legio­nel­li. Odkry­to ją w 1968 roku w Fila­del­fii. Pod­czas zjaz­du wete­ra­nów Ame­ri­can Legion nagle i z nie­zna­nych przy­czyn zacho­ro­wa­ło 221 osób prze­by­wa­ją­cych w hote­lu zarów­no wete­ra­nów jak i pra­cow­ni­ków. 34 oso­by zmar­ły. Oka­za­ło się, że przy­czy­ną zacho­ro­wań była bak­te­ria, któ­ra namno­ży­ła się w sys­te­mie kli­ma­ty­za­cyj­nym. Od tego cza­su zano­to­wa­no kil­ka­na­ście przy­pad­ków zbio­ro­wych zacho­ro­wań w kli­ma­ty­zo­wa­nych budyn­kach. W tym kil­ka w Polsce.

Okres wylę­ga­nia płuc­nej legion­nel­lo­zy trwa od 2 do 10 dni (naj­czę­ściej 5–6). Poja­wia­ją­ce się obja­wy – suchy kaszel, tem­pe­ra­tu­ra powy­żej 40ºC, zabu­rze­nia świa­do­mo­ści, pro­ble­my z oddy­cha­niem i naj­czę­ściej obu­stron­ne wie­lo­pła­to­we zapa­le­nie płuc. Roz­wój cho­ro­by nastę­pu­je bar­dzo szyb­ko, trud­no jest ją tak­że leczyć, bowiem bak­te­ria odpor­na jest na wie­le antybiotyków.

Cho­ro­ba legio­ni­stów cechu­je się bar­dzo dużą śmier­tel­no­ścią. Umie­ra 15–30 proc. zaka­żo­nych osób u któ­rych pra­wi­dło­wo ją roz­po­zna­no i pod­ję­to lecze­nie. Wśród osób nie zdia­gno­zo­wa­nych śmier­tel­ność prze­kra­cza 80 proc. Naj­bar­dziej nara­że­ni są na nią męż­czyź­ni powy­żej 40 roku życia oraz oso­by z obni­żo­ną odpor­no­ścią. Na tą postać cho­ru­je oko­ło 5 proc. nara­żo­nej populacji.

Gorącz­ka Pon­tiac – po raz pierw­szy zacho­ro­wa­nia zaob­ser­wo­wa­no w 1968 roku w budyn­ku depar­ta­men­tu zdro­wia w Pon­tiac. Prze­waż­nie nie zosta­je pra­wi­dło­wo zdia­gno­zo­wa­na. To naj­częst­sze zaka­że­nia legio­nel­lo­zą, wystę­pu­ją 10 razy czę­ściej niż cho­ro­ba legio­ni­stów. Czę­sto mylo­na jest z gry­pą, bowiem począt­ko­we obja­wy są bar­dzo podob­ne. Cho­ro­bę cechu­je bar­dzo szyb­ki roz­wój – okres jej wylę­ga­nia trwa do 48 godzin. Obja­wy to nagły wzrost tem­pe­ra­tu­ry, dresz­cze, bóle gło­wy i mię­śni, zaka­że­nia gór­nych dróg odde­cho­wych. W przy­pad­ku Gorącz­ki Pon­tiac nie ma potrze­by sto­so­wa­nia spe­cja­li­stycz­ne­go lecze­nia, wystar­czy poda­wa­nie leków obja­wo­wych. Cho­ro­ba ustę­pu­je po kil­ku dniach. Gorącz­ka. Pon­tiac doty­ka 90 proc. osób na nią nara­żo­nych, a zacho­ro­wać mogą wszyst­kie oso­by bez wzglę­du na wiek, czy płeć.

Cięż­ka postać poza­płuc­na legio­nel­lo­zy – bak­te­rie legio­nel­la powo­du­ją zespół roz­sia­ne­go wykrze­pia­nia i/lub sep­sę. Nara­że­ni są głów­nie dia­be­ty­cy, oso­by po prze­szcze­pach przyj­mu­ją­ce leki immu­no­su­pre­syj­ne, cho­rzy z niską odpor­no­ścią. Obja­wy mogą być nie­spe­cy­ficz­ne. Przy tej posta­ci wystę­pu­je bar­dzo duża śmiertelność.

Bak­te­rie legio­nel­lo­zy odpor­ne są na więk­szość środ­ków bak­te­rio­bój­czych w tym chlor. Co istot­ne zanie­czysz­czo­na kli­ma­ty­za­cja może roz­sie­wać bak­te­rie legio­nel­lo­zy w pro­mie­niu ponad 1 kilometra.

Roz­wo­jo­wi bak­te­rii moż­na zapo­biec prze­pro­wa­dza­jąc sys­te­ma­tycz­nie, przy­naj­mniej dwa razy w roku dokład­ny prze­gląd i czysz­cze­nie sys­te­mu kli­ma­ty­za­cyj­ne­go. Trze­ba tak­że sys­te­ma­tycz­nie oczysz­czać i wymie­niać fil­try. Pod­czas prze­glą­du kli­ma­ty­za­cji szcze­gól­ną uwa­gę trze­ba zwró­cić na ewen­tu­al­ne wycie­ki wody – nawet w nie­wiel­kich sta­łych zbior­ni­kach wody bak­te­rie bar­dzo szyb­ko się namna­ża­ją. War­to tak­że okre­so­wo badać wodę.

Wszyst­kie przy­pad­ki legio­nel­lo­zy muszą być obo­wiąz­ko­wo zgła­sza­ne, a przy­pad­ki wystę­po­wa­nia bak­te­rii w kli­ma­ty­zo­wa­nych budyn­kach pod­le­ga­ją prze­pi­som międzynarodowym.

Gry­pa – rzad­ko jej roz­prze­strze­nia­nie łączo­ne jest z kli­ma­ty­za­cją w budyn­ku. Trze­ba wie­dzieć, że dobrze dobra­ne fil­try i czy­sta insta­la­cja kli­ma­ty­za­cyj­na może wręcz zapo­biec roz­wo­jo­wi gry­py. Przed sezo­nem wzmo­żo­nej zacho­ro­wal­no­ści na gry­pę powin­no się prze­pro­wa­dzić dokład­ny prze­gląd insta­la­cji kli­ma­ty­za­cyj­nej i grzew­czej oraz wymie­nić filtry.

Latem szcze­gól­nie obser­wu­je się wzrost zacho­ro­wań na zaka­że­nia gór­nych dróg odde­cho­wych. Jed­ną z przy­czyn jest źle usta­wio­na insta­la­cja kli­ma­ty­za­cyj­na. Zbyt duża róż­ni­ca tem­pe­ra­tur mię­dzy wnę­trzem budyn­ku, a tem­pe­ra­tu­rą na wol­nym powie­trzu może dopro­wa­dzić nawet do szo­ku ter­micz­ne­go. Sprzy­ja to zaka­że­niom gór­nych dróg odde­cho­wych i zapa­le­niom płuc. Jed­nak cho­ro­by gór­nych dróg odde­cho­wych mogą być tak­że spo­wo­do­wa­ne kurzem i roz­to­cza­mi zale­ga­ją­cy­mi w insta­la­cji klimatyzacyjnej.

Jak widać zespół cho­rób zwią­za­nych z budyn­kiem naj­czę­ściej wywo­ły­wa­ny jest przez ple­śnie, grzy­by, bak­te­rie i inne mikro­or­ga­ni­zmy, któ­re naj­le­piej namna­ża­ją się w miej­scach o dużej wil­got­no­ści, wyso­kiej tem­pe­ra­tu­rze i z ogra­ni­czo­nym dostę­pem świa­tła. Ide­al­ne warun­ki do ich roz­wo­ju panu­ją w sys­te­mach klimatyzacyjnych.

Pomo­że tyl­ko dobry serwis

Para­fra­zu­ją zna­ne powie­dze­nia nie ma złej kli­ma­ty­za­cji, jest tyl­ko źle serwisowana.

Dobry i sys­te­ma­tycz­ny ser­wis urzą­dzeń i sys­te­mów kli­ma­ty­za­cyj­nych może uchro­nić przed więk­szo­ścią tych cho­rób. Choć nie ma oddziel­nych prze­pi­sów doty­czą­cych czę­sto­ści prze­pro­wa­dza­nia oczysz­cza­nia kli­ma­ty­za­cji ser­wi­san­ci zale­ca­ją dokład­ny prze­gląd całej insta­la­cji przy­naj­mniej raz w roku.

 

Choroby od klimatyzacji

Fil­try

Bar­dzo waż­ne jest sys­te­ma­tycz­ne wymie­nia­nie fil­trów. Naj­czę­ściej zale­ca się ich wymia­nę co 6 mie­się­cy. Jed­nak nie nale­ży się kie­ro­wać tyl­ko i wyłącz­nie ter­mi­na­mi ich wymia­ny – fil­try z róż­nych powo­dów mogą być moc­no zanie­czysz­czo­ne na dłu­go przed prze­wi­dy­wa­nym ter­mi­nem ich wymia­ny. Naj­le­piej jest, więc wyko­ny­wać pomia­ry spad­ku opo­ru i na tej pod­sta­wie podej­mo­wać decy­zje o ich wymia­nie. Nie­któ­re sys­te­my kli­ma­ty­za­cyj­ne posia­da­ją wskaź­ni­ki zuży­cia filtrów.

Trze­ba zawsze pamię­tać, że brud­ne i zapcha­ne fil­try powo­du­ją tak­że oblo­dze­nia i wycie­ki wody.

Rodza­jów fil­trów jest wie­le – jed­ne moż­na po umy­ciu środ­ka­mi anty­bak­te­ryj­ny­mi i wysu­sze­niu zamon­to­wać ponow­nie, inne trze­ba za każ­dym razem wymie­niać na nowe. Uza­leż­nio­ne jest to od zain­sta­lo­wa­ne­go sys­te­mu kli­ma­ty­za­cyj­ne­go. W nie­któ­rych kli­ma­ty­za­to­rach dodat­ko­wo są insta­lo­wa­ne fil­try uzdat­nia­ją­ce powie­trze – odpo­wie­dzial­ne są one głów­nie za usu­wa­nie mikro­or­ga­ni­zmów, kurzu i roz­to­czy, pył­ków roślin, wiru­sów, bak­te­rii, zarod­ni­ków ple­śni i grzy­bów. Pochła­nia­ją tak­że nie­przy­jem­ne zapa­chy. Tego rodza­ju fil­try są zawsze jednorazowe.

Dobrym roz­wią­za­niem jest inwe­sty­cja w nowo­cze­sne i bar­dziej wydaj­ne fil­try. Te naj­now­szej gene­ra­cji są w sta­nie wyła­pać nawet 99 proc. zanie­czysz­czeń z powie­trza. Jed­nak nie powin­no się ich dobie­rać na wła­sną rękę – fil­try muszą być, bowiem pre­cy­zyj­nie dobra­ne do danej insta­la­cji klimatyzacyjnej.

Parow­ni­ki są ide­al­nym miej­scem do namna­ża­nia się bak­te­rii i innych mikro­or­ga­ni­zmów. Zbie­ra­ją się w nich róż­ne zanie­czysz­cze­nia, któ­re sta­no­wią ide­al­ną pożyw­kę do roz­wo­ju róż­nych mikro­or­ga­ni­zmów. W przy­pad­ku parow­ni­ka nie wystar­czy zwy­kłe oczysz­cza­nie, koniecz­ne jest tak­że odgrzy­bia­nie, przy pomo­cy spe­cja­li­stycz­nych preparatów.

W trak­cie prze­glą­du insta­la­cji kli­ma­ty­za­cyj­nej trze­ba dokład­nie spraw­dzić, czy w żad­nym miej­scu nie gro­ma­dzi się woda. Takie sta­łe zbior­ni­ki wod­ne, nawet naj­mniej­sze, sta­no­wią dosko­na­łe miej­sce do roz­wo­ju bak­te­rii legio­nel­la oraz innych mikro­or­ga­ni­zmów. Jeśli się takie zbior­ni­ki poja­wią, trze­ba je koniecz­nie usu­nąć i oczy­ścić pre­pa­ra­ta­mi anty­bak­te­ryj­ny­mi, spraw­dzić, z jakie­go powo­du w danym miej­scu zbie­ra­ła się woda oraz usu­nąć usterki.

Zagro­że­niem wciąż baga­te­li­zo­wa­nym w naszym kra­ju jest ryzy­ko zacho­ro­wań ser­wi­san­tów urzą­dzeń kli­ma­ty­za­cyj­nych. To wła­śnie ser­wi­san­ci naj­czę­ściej nara­że­ni są na bez­po­śred­ni kon­takt z brud­ny­mi ele­men­ta­mi kli­ma­ty­za­cji. Oddziel­ną spra­wą są zagro­że­nia wyni­ka­ją­ce z ser­wi­so­wa­nia i oczysz­cza­nia urzą­dzeń kli­ma­ty­za­cyj­nych i chłod­ni­czych w spe­cja­li­stycz­nych miej­scach jak na przy­kład zakaź­ne oddzia­ły szpi­tal­ne, sale ope­ra­cyj­ne i zabie­go­we, pro­sek­to­ria, czy prze­twór­stwa odpa­dów. Pra­cow­ni­cy ser­wi­sów powin­ni uży­wać ręka­wic ochron­nych i masek przy czysz­cze­niu i kon­ser­wa­cji urzą­dzeń kli­ma­ty­za­cyj­nych nawet w nie­wiel­kich budyn­kach miesz­kal­nych. Zagro­że­nia bowiem mogą cza­ić się wszę­dzie, nawet w miej­scach poten­cjal­nie bezpiecznych.

Dla­te­go oczysz­cza­niem urzą­dzeń kli­ma­ty­za­cyj­nych powin­ny się zaj­mo­wać jedy­nie oso­by odpo­wied­nio przeszkolone.

Do mycia i czysz­cze­nia urzą­dzeń chłod­ni­czych powin­no się uży­wać wyłącz­nie spe­cja­li­stycz­nych środ­ków czysz­czą­cych. Przed ich wybo­rem trze­ba zwró­cić uwa­gę jakie mikro­or­ga­ni­zmy zwal­cza­ją. Dobrze jest wybrać pre­pa­rat o jak naj­szer­szym spek­trum działania.

Naj­po­pu­lar­niej­sze środ­ki na pol­skim ryn­ku pole­ca­ne przez ser­wi­sy urzą­dzeń kli­ma­ty­za­cyj­nych to przede wszyst­kim gama pro­duk­tów Rec­tor­se­al, Frio­nett, Iglo­tech i Cool Safe. Ich ceny waha­ją się od 60,00 do 200,00 zł za litro­we opa­ko­wa­nie skon­cen­tro­wa­ne­go preparatu.

 

 

OFERTA FIRMY SKIC ROBERT APTACY

naci­śnij by przeczytać

Zapo­znaj się z naszą ofertą

Kon­takt z biurem

 +48 501 179 381 

info@skic.com.pl 

 

Brud­na kli­ma­ty­za­cja zagro­że­nia, cho­ro­by od kli­ma­ty­za­cji, Chro­nicz­ne zapa­le­nia gór­nych i dol­nych dróg odde­cho­wych, dole­gli­wo­ści od brud­nej kli­ma­ty­za­cji, Nie­bez­piecz­na kli­ma­ty­za­cja, odgrzy­bia­nie kli­ma­ty­za­cji, Ser­wis i odgrzy­bia­nie kli­ma­ty­za­cji wal­ka z bak­te­ria­mi, Syn­drom Cho­re­go Budyn­ku, Zaka­że­nia grzy­ba­mi i ple­śnią, Brud­na kli­ma­ty­za­cja zagro­że­nia, cho­ro­by od kli­ma­ty­za­cji, Chro­nicz­ne zapa­le­nia gór­nych i dol­nych dróg odde­cho­wych, dole­gli­wo­ści od brud­nej kli­ma­ty­za­cji, Nie­bez­piecz­na kli­ma­ty­za­cja, odgrzy­bia­nie kli­ma­ty­za­cji, Ser­wis i odgrzy­bia­nie kli­ma­ty­za­cji wal­ka z bak­te­ria­mi, Syn­drom Cho­re­go Budyn­ku, Zaka­że­nia grzy­ba­mi i pleśnią